Skarga pauliańska – wstęp
6.400.000 nieodzyskanych długów rocznie
2.000 spraw ze skargi pauliańskiej
99,97 % lojalnych dłużników…(?)
Sprawy o egzekucję świadczeń pieniężnych w ujęciu ogólnokrajowym
W 2015 r. do wszystkich kancelarii komorniczych w Polsce wpłynęło blisko 7,96 mln spraw, z czego sprawy o egzekucję świadczeń pieniężnych stanowiły ok. 93,3% (7,42 mln spraw). Przekładało się to na wnioski o wyegzekwowanie nieco ponad 75 mld zł. Z tej puli komornikom udało się wyegzekwować niespełna 9,15 mld zł, czyli 12,2%. W roku poprzedzającym wyegzekwowano 8,31 mld zł z ogólnej wnioskowanej sumy przekraczającej nieznacznie 67 mld zł, a więc 12,4%. W roku 2013 tak liczona efektywność była jeszcze niższa.
Mierzona tą metodą ogólna efektywność wszystkich kancelarii uległa w ostatnich latach pozornej poprawie. W 2018 r. roku skuteczność egzekucji wynosiła 19,9 proc., zaś wstępne statystyki (półrocze 2019 r.) wskazują na pewien jeszcze wzrost skuteczności – do 25,9 proc. Mogłoby się wydawać, że gruntowna interwencja ustawodawcy w system egzekucji sądowej przynosi o oczekiwane rezultaty2.
Statystyki te są jednak złudne. Nie jest tajemnicą, że poprawa wskaźników jest przede wszystkim efektem ubocznym wyeliminowania VAT z działalności komorników sądowych oraz prawie 20% spadku wpływu spraw, przede wszystkim tych o niskiej jakości (reegzekucje).
Statystycznie więc tylko co piąty wierzyciel dochodzący zapłaty ma szansę na zaspokojenie, względnie każdy wierzyciel – ale tylko w 20 %. Rzecz jasna nie jest to zbyt optymistyczna perspektywa.
Gdzie się podziała wypłacalność dłużnika
Jak to się dzieje, że w dobie powszechnej i z założenia ekwiwalentnej wymiany dóbr z obowiązkiem rozliczenia pieniężnego ze strony dłużnika, czterech na pięciu wierzycieli wszczynających egzekucję nie odzyska swojej należności w drodze przymusu państwowego, po uprzednim kosztownym uzyskiwaniu tytułu wykonawczego?
Te same statystyki wskazują, że największe zaspokojenie (ok. 50%) przynoszą składniki majątku, na które dłużnik nie ma bezpośredniego wpływu, jako że te w pewnym zakresie dotykają innych jeszcze podmiotów, w tym zwłaszcza wierzytelności o różnej podstawie prawnej. Oczywiste, jeśli wziąć pod uwagę, że egzekucji dokonuje się niejako u podmiotu zobowiązanego wobec dłużnika (jak pracodawca, bank, świadczeniodawca), który z zasady nie znika. Z kolei na drugim końcu szali – tylko co 10 wierzyciel uzyska zaspokojenie wierzytelności z egzekucji z nieruchomości, a jedynie jeden na stu – z ruchomości. Rzecz jasna determinantów tego zjawiska jest wiele.
Byłoby łatwowiernością przyjmować, że czterech na pięciu dłużników jest już przy powstaniu długu niewypłacanymi. Ilu więc z nich niewypłacalnymi dopiero się staje?
Skąd bierze się niewypłacalność dłużnika i bezskuteczność egzekucji? Ile z ruchomości i nieruchomości przedmiotem egzekucji się nie stanie ponieważ przestały należeć do dłużnika? Na ilu z nich ujawniło się nieznane dotąd obciążenie? Ile z nich uwikłano wreszcie w przeróżnego rodzaju stosunki zobowiązaniowe?
Perspektywa niezaspokojonego wierzyciela niekoniecznie dowodzić musi nieefektywności prawa. Stwierdzenie takich nielojalnych zachowań dłużników nic nie przekreśla … wręcz przeciwnie.
Wierzyciel nie jest bez szans
Niniejszy blog poświęcony jest w całości skardze pauliańskiej – środkowi prawnemu nakierowanemu na przeciwdziałanie wszelkim próbom udaremnienia zaspokojenia wierzyciela i ochrony własnego majątku przez dłużników, formalnie niewypłacalnych. Skarga pauliańska skutecznie dochodzona na drodze sądowej radykalnie zmienia pozycję wierzyciela uprzywilejowując go wobec innych przy ponownym zaspokajaniu się, maksymalizując jego szanse.
W zbiorze blisko 6,4 mln nieodzyskanych rocznie długów i odpowiadających za nie dłużników rokrocznie do sądów I instancji w Polsce wpływa ok. 2.000 spraw ze skargi pauliańskiej4. Stanowi to 0,03 % wszystkich niezaspokojonych wierzytelności, za którymi stoją niewypłacalni dłużnicy. Czy zatem tak nikły ułamek spraw dowodzi powszechnej i ponadstandardowej lojalności dłużniczej a działania fraudacyjne stanowią zupełny margines? Odpowiedź nasuwa się sama. Być może jeden z tych nieodkrytych przypadków dotknął Twoją właśnie wierzytelność? Oczywiście, że możesz nawet o tym nie wiedzieć. Czy będziesz wtedy bezsilny?
Zapraszam!